Nie wiem jakim cudem, nazwa bloga sugeruje, że jestem kosmetykocholiczką, ale zgłosił się do mnie dystrybutor soków wyciskanych, z ofertą współpracy. Przyślą do mnie 3 litrowy karton pysznego soku! Jeszcze nie wiem z jakich owoców, ale ja lubię wszystkie!
Myślę, że taki wielki karton soku jest świetnym pretekstem do zorganizowania babskiego wieczoru.
Dziewczyny, impreza będzie!
Poniżej zdjęcia soków ze sklepu Vivit.

